Domowy zakwas buraczany do picia i do barszczu czerwonego
Zakwas z czerwonych buraków to zdrowy i orzeźwiający napój gaszący pragnienie. Napój z kiszonych buraków pełnych witamin, szczególnie warto pić jesienią i zimą. Taki naturalny zakwas jest odpowiedni do przygotowania czystego barszczu czerwonego, nie tylko wigilijnego.
Buraki kiszone mają dwa razy większą ilość witamin C i B niż przed ukiszeniem. Zakwas buraczany zawiera kwas mlekowy i błonnik, korzystnie wpływa na pracę jelit regulując ich florę bakteryjną, wspomaga trawienie i oczyszcza organizm z toksyn. Picie soku z buraków kiszonych zapobiega anemii, pomaga zwalczać niedokrwistość i obniża poziom złego cholesterolu. Buraki kiszone zawierają naturalne probiotyki - podobnie jak inne kiszonki- kapusta kiszona, czy ogórki kiszone. Zakwas warto pić podczas przeziębienia i po antybiotykoterapii.
Jak zrobić domowy zakwas buraczany
SKŁADNIKI
- 2 kg buraków czerwonych
- 3,5 - 4 litrów wody
- 5 łyżek majeranku
- 5 łyżek soli
- 3 łyżki cukru
- 3 ząbki czosnku
- 5 liści laurowych
SPOSÓB WYKONANIA
Gotujemy wodę i zostawiamy do ostudzenia.
Buraki myjemy, kroimy w plastry. Ząbki czosnku obieramy i przecinamy.
Układamy buraki w szklanym słoju lub garnku kamiennym, przesypując kolejne warstwy przyprawami.
Zalewamy wodą o temperaturze pokojowej. Od góry zakrywamy słój/kamionkę gazą i zostawiamy w temperaturze pokojowej.
Codziennie odkrywamy gazę i usuwamy pianę, która pojawia się na powierzchni zakwasu buraczanego. W tak przygotowanym zakwasie pleśń nie powinna się rozwijać.
Po 5-7 dniach (w zależności od temperatury otoczenia) zakwas powinien już być gotowy do spożycia. Zlewamy go przez sito do butelek czy słoików. Butelki możemy przechowywać w lodówce około miesiąca i pić po szklance dziennie przez 2-3 tygodnie.
Nadmiar zakwasu możemy pasteryzować. Po pasteryzacji kwas z buraków nie będzie miał już tych samych właściwości zdrowotnych, ale z pewnością będzie bardziej odpowiedni do przygotowania zup, niż kupiony w sklepie koncentrat buraczany. Zakwas jest odpowiedni do barszczu czerwonego i do barszczu ukraińskiego. Również kiszone buraki pozostałe z zakwasu nadają się do przygotowania zup.
![Danie pachnące ziołami 3](https://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/13/77embed_G2y2LBsVIvN3uRJ2Hdv0bO41psPi3wzz.jpg?source=przepisy-61bf15de-9157-4081-9a8d-c8ba8447fcba)
Znajdziesz mnie tutaj:
![Facebook](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjppm66uGIDlSxru0HIlsuo9cDdOqIZh7bE7eTEWoLNz_iHacgl_3cDY9h-bg85hsyMUqaJZPOkoEu7FHgFyFhw9S18V3fhZnCf4_DtoS8GGhvjCz75fAas2iadkfe-rYS5OENDN7YoFW4D/s1600/facebook.png)
![Instagram](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSN7QGKeRCcWIRuqMNy3SeRTLlFPyOetIc218-HFsuaqXa434C89-EjBDkXe7hjzRxvhEbiDOekn7WgBdSIsq7eJojYsCXAn5nvCvw7rZnzH8nUxVClmdUVPcWr5Rb-hSDes5Sly0q9EAL/s1600/instagram-logo.png)
![Pinterest](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtpq1RVKmsxHtk6in9PqW6at_0npoNBOKOCkVX4lsx9qC07kbmVkFi9mO1YxsjbioKKYMhiD6qtwn8CVW1Wvv1feF76_NMdp2s__zT6p8Bv3w1wYPNjNk1l3Q4RpFautLXZjV0uVPkMBA2/s1600/pinterest.png)
![Twitter](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeq0Z7DfNoQ1dZ32kSs1ScMPzxsW7HRoZp4igYZh_NeUG2XCIscst7NSeWRSwCCnxbPpO2R8aozfIo0OACtWCcirDgYFtQvaLL1hYtr0hMJHBFARU8rAlPp7uEtM4kEJRk4R3lWppyQTFu/s1600/twitter.png)
Komentarze
Na szczęście woda w naszych domach ma coraz lepszą jakość, jednak nie w każdym domu z kranu leci woda, którą można spożywać bez przegotowania i nie wynika to tylko z jakości samej wody, ale też rur, którymi przepływa. Piję wodę niefiltrowaną prosto z kranu, bo fitrów nie używam i nikomu ich nie polecam, choćby dlatego, że mogą pogorszyć jakość wody i usuwają z wody cenne minerały, poza tym nie lubię jak woda ma kontakt z plastikiem. Zapewniam Cię, że czytelnicy mojego bloga nie kierują się ślepo przepisami, bo są świadomi tego, jaka woda jest w ich domach. Kiedy natomiast korzystają z mojego przepisu na jakiekolwiek ciasto, to przykładowo, mogą użyć więcej lub mniej cukru, bo sami wiedzą najlepiej czy lubią słodkie czy mniej słodkie ciasta. Nie zaznaczam w każdym przepisie, że można coś zmienić i zrobić inaczej.