Bezy
Zrobienie bez jest świetnym sposobem na wykorzystanie białek, które pozostały z innych wypieków, np. pączków czy faworków. Na bezy możemy użyć świeżych lub mrożonych białek.
Podczas przygotowywania bez najważniejsze jest dobre ubicie piany z białek i cukru oraz odpowiednia temperatura suszenia. Odpowiednio ubita piana nie opadnie, a dobrze wysuszone małe bezy będą białe, suche i kruche. Zimny i deszczowy dzień z dużą wilgotnością powietrza nie jest dobry do suszenia tych słodkich smakołyków.
SKŁADNIKI
Białka muszą być dobrze oddzielone od żółtek. Nawet odrobina żółtka sprawi, że białka nie ubiją się dobrze. Do białek dodajemy szczyptę soli i miksujemy na najwyższych obrotach na sztywną pianę, uważając aby jej nie przebić. Lepiej ubijać za krótko niż za długo.
Do białek stopniowo dosypujemy cukier i miksujemy tak długo, aż cukier stanie się prawie niewyczuwalny, a piana gęsta i sztywna.
Na blachę kładziemy papier do pieczenia. Napełniamy pianą rękaw cukierniczy z ozdobną końcówką i wyciskamy dowolne wzory ewentualnie nakładamy na papier pianę łyżką zachowując nieduże odstępy.
Bezy suszymy w piekarniku ustawionym na termoobieg. U mnie najlepiej sprawdza się suszenie w temperaturze 75-85 C przez około 3 godziny. Bezy na termoobiegu można suszyć na dwóch blachach jednocześnie. Po wyłączeniu piekarnika zostawiamy bezy w lekko uchylonym piekarniku, aż ostygną.
Aby bezy nie naciągały wilgocią przechowujemy je w szczelnych pojemnikach, np. metalowych puszkach.
Podczas przygotowywania bez najważniejsze jest dobre ubicie piany z białek i cukru oraz odpowiednia temperatura suszenia. Odpowiednio ubita piana nie opadnie, a dobrze wysuszone małe bezy będą białe, suche i kruche. Zimny i deszczowy dzień z dużą wilgotnością powietrza nie jest dobry do suszenia tych słodkich smakołyków.
SKŁADNIKI
- na każde białko 60 g cukru
- szczypta soli
Jak zrobić bezy?
Białka muszą być dobrze oddzielone od żółtek. Nawet odrobina żółtka sprawi, że białka nie ubiją się dobrze. Do białek dodajemy szczyptę soli i miksujemy na najwyższych obrotach na sztywną pianę, uważając aby jej nie przebić. Lepiej ubijać za krótko niż za długo.
Do białek stopniowo dosypujemy cukier i miksujemy tak długo, aż cukier stanie się prawie niewyczuwalny, a piana gęsta i sztywna.
Na blachę kładziemy papier do pieczenia. Napełniamy pianą rękaw cukierniczy z ozdobną końcówką i wyciskamy dowolne wzory ewentualnie nakładamy na papier pianę łyżką zachowując nieduże odstępy.
Bezy suszymy w piekarniku ustawionym na termoobieg. U mnie najlepiej sprawdza się suszenie w temperaturze 75-85 C przez około 3 godziny. Bezy na termoobiegu można suszyć na dwóch blachach jednocześnie. Po wyłączeniu piekarnika zostawiamy bezy w lekko uchylonym piekarniku, aż ostygną.
Aby bezy nie naciągały wilgocią przechowujemy je w szczelnych pojemnikach, np. metalowych puszkach.
Komentarze